Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź nie straciły ani jednego seta w starciu z E.Leclerc Radomką Radom. Wicemistrzynie Polski dominowały na parkiecie i dopisały do swojego ligowego dorobku trzy kolejne oczka.
Mecz otworzył as serwisowy Natalii Skrzypkowskiej, jednak już miękka kiwka w wykonaniu Gabrieli Ponikowskiej nie mogła zaskoczyć wiceliderek tabeli LSK. Stan seta wyrównała Regiane Bidias, atakując z drugiej linii (3:3). Gospodynie mogły być nieco zaskoczone faktem, że Jacek Skrok delegował na to spotkanie Azerkę, Szafagat Aliszanową. Błędy własne Moniki Bociek i Aleksandry Wójcik były wodą na młyn dla beniaminka ekstraklasy, który przeważał w pierwszym fragmencie meczu (9:8). Gospodynie od tego momentu zdobywały punkty seriami Odblokowały się skrzydłowe ŁKS-u i sytuację próbował ratować trener Skrok (17:11). Kiedy piłkę przechodzącą skutecznie w pole rywalek strąciła Ewa Kwiatkowska, przewaga siatkarek z miasta włókniarzy była już ogromna (20:11). Na boisku zaczęły pojawiać się zmienniczki, Joanna Kapturska (Radomka Radom) czy Daria Szczyrba (ŁKS Łódź). Błąd Kapturskiej w polu serwisowym zakończył tę odsłonę (25:14).
Zagrywka pod końcową linię Ponikowskiej w połączeniu z nieco ospałą postawą łodzianek na początku drugiej partii przyniosły trzypunktową zaliczkę dla beniaminka z Radomia (3:0). Scenariusz tego seta układał się podobnie i po kilku pomyłkach gości wydawało się, że łodzianki przejmą inicjatywę (7:7). Radomianki uczyły się jednak na błędach. Dobrze obsłużona Majka Szczepańska-Pogoda dość swobodnie punktowała (11:16). Trener Michał Masek wprowadził na boisko Valerie Nichol i Agatę Wawrzyńczyk, która pojedynczym blokiem zatrzymała Natalię Skrzypkowską (21:18). Ogromny udział w przeważeniu szali zwycięstwa w drugiej partii miała zagrywka Wójcik, ale to atak Bidias przypieczętował triumf ŁKS-u w tym secie (25:20).
Trzeciego seta w wyjściowej szóstce rozpoczęła Alicja Grabka, która nieco częściej uruchamiała środkowe. Przez jakiś czas przynosiło to spodziewane efekty (6:3). Po ataku w siatkę Ponikowskiej gospodynie wyrównały i o czas poprosił trener Skrok (11:11). Niemoc skrzydłowych Radomki trwała. Przyjezdne kilkukrotnie źle oceniły też piłkę zagrywaną zza linii 9. metra, co kończyło się asami serwisowymi. Wicemistrzynie Polski były na ostatniej prostej do zainkasowania kompletu punktów (16:11). Stało się to faktem, gdy zagrywka Bałuckiej wylądowała poza boiskiem (25:18).
MVP: Krystyna Strasz
ŁKS Commercecon Łódź – E.Leclerc Radomka Radom 3:0
(25:14, 25:20, 25:18)
Składy zespołów:
ŁKS: Kwiatkowska (3), Bidias (15), Wójcik A.(12), Bociek (11), Alagierska (7), Wójcik M. (2), Strasz (libero) oraz Szczyrba (1)1, Gajewska (4), Nichol i Wawrzyńczyk (3)
Radomka: Skrzypkowska (9), Bałucka (9), Bączyńska (7), Ponikowska (5), Szczepańska (10), Aliszanowa (1), Draberk (libero) oraz Kapturska, Biała, Kubacka, Borawska i Grabka (1)
*Autorem relacji jest Piotr Woźniak – Strefa Siatkówki www.siatka.org