Spotkania z Hapoelem Kfar Saba, które miały się odbyć w ramach I rundy eliminacji Ligi Mistrzyń, przyniosły wiele emocji jeszcze zanim do nich doszło. Ostatecznie jednak, z uwagi na pozytywne wyniki testu na koronawirusa w zespole z Izraela, do meczów nie dojdzie. W piątek wieczorem Europejska Konfederacja Siatkówki poinformowała, że zdecydowała o odwołaniu pojedynków i przyznaniu awansu Łódzkim Wiewiórom.

Pierwsze problemy organizacyjne pojawiły się już po losowaniu par I rundy eliminacji Ligi Mistrzyń. Z uwagi na wysoki wskaźnik zakażeń na koronawirusa w Izraelu przylot zespołu Hapoel Kfar Saba stał pod znakiem zapytania. Prezes Hubert Hoffman zaproponował naszym rywalom rozegranie dwóch meczów w Łodzi. Ostateczną zgodę poprzedziły trudne i długie negocjacje.

Udało się znaleźć dwa terminy – wtorek (22.09) i czwartek (24.09). Wszystko było już dopięte na ostatni guzik, jednak 15 września Hapoel poinformował o przypadkach zakażenia koronawirusem w klubie. Pozytywne wyniki testu otrzymały zarówno zawodniczki, jak i obaj trenerzy. 

Ostatnie kilka dni przypominały prawdziwy organizacyjny rollercoaster. Hapoel poprosił o zmianę terminów obu spotkań, co było trudne do zrealizowania, bowiem Łódzkie Wiewióry miały już zaplanowane spotkania ligowe – 28 września z Jokerem Świecie na wyjeździe i 2 października z Energą MKS Kalisz we własnej hali. Problem narastał, bowiem rywale z Izraela uznali, że z uwagi na święto Jom Kipur nie mogą przylecieć do Łodzi wcześniej niż 29 września. Po wysłuchaniu obu stron CEV nie zgodziła się na rozegranie spotkań w terminach proponowanych przez Hapoel z uwagi na II rundy eliminacji.

Ostatecznie Europejska Konfederacja Siatkówki podjęła w piątek wieczorem decyzję o odwołaniu meczów pomiędzy ŁKS-em Commercecon Łódź i Hapoelem Kfar Saba. Jednocześnie przyznała naszej drużynie automatyczny awans do kolejnej rundy. W niej zagramy ze zwycięzcą pary Calcit Kamnik – Mladost Zagrzeb.