Po porażkach w meczu ligowym z Legionovią i pucharowym z Chemikiem Łódzkie Wiewióry bardzo chciały się przełamać i trzeba przyznać, że wyszło im to bardzo dobrze. Pokonały bowiem E.Leclerc Moya Radomkę Radom 3:0, a w tym zwycięstwie bardzo ważną rolę odegrał blok.
*fot. Paweł Ciesielski
W pojedynku z radomiankami trener Michal Masek postanowił dokonać zmiany w wyjściowej szóstce. W miejsce Nadji Ninković pojawiła się Joanna Pacak i był to strzał w 10. Środkowa łodzianek zdobyła 8 punktów, w tym 5 blokiem. 12 „oczek” dołożyła druga środkowa Wiewiór – Klaudia Alagierska, która również 5 razy zamurowała atak rywalek. Do tego dołożyła 7 punktów z ataku, notując w tym elemencie aż 70% skuteczności.
Najwięcej punktów po stronie ŁKS-u Commercecon zdobyła Katarzyna Zaroślińska-Król – 15 (11 z ataku, 3 blokiem i 1 z zagrywki). Britt Bongaerts była jednak bardzo sprawiedliwa, rozdzielała piłki po równo, swoje okazje do ataku miały również Katarina Lazović i Aleksandra Wójcik. Pierwsza z przyjmujących wprawdzie zanotowała jedynie 23% skuteczności w ataku, ale za to doskonale przyjmowała (74% skuteczności). Z kolei Ola Wójcik w przyjęciu zanotowała 69%, zaś w ataku 60%. Swoje w przyjęciu i obronie robiła również libero Krystyna Strasz (53% pozytywnego przyjęcia).
Po tym meczu szczególnie należy docenić blok łodzianek, którym zdobyły aż 16 punktów przy 3 Radomki. W pozostałych elementach gospodynie również były lepsze – w przyjęciu było 65% do 58%, zaś w ataku 44% do 36%.
Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana rozgrywająca Wiewiór Britt Bongaerts.