ŁKS Commercecon Łódź przegrał 2:3 z Metalkas Pałacem Bydgoszcz w meczu 2. kolejki TAURON Ligi.
Spotkanie otworzyła atakiem z jednej nogi Anna Obiała. Na skrzydle świetnie spisywała się Regiane Bidias, która rozpoczęła mecz w wyjściowym składzie. Mocne uderzenie Anastasii Hryshchuk dało prowadzenie 4:2. Na 6:3 punkt z zagrywki dołożyła Klaudia Alagierska. Przy stanie 10:5 dla Ełkaesianek o czas poprosił trener Martino Volpini. Przestrzelony atak Hryshchuk dał punkt rywalkom, ale Łódzkie Wiewióry nadal prowadziły kilkoma punktami. Gdy przewaga ŁKS Commercecon zmalała do trzech „oczek”, o czas poprosił trener Alessandro Chiappini. Punktowa zagrywka Milany Rajlić doprowadziła do remisu po 13. Sytuacja na boisku odwróciła się, łodzianki nie tylko straciły przewagę, ale i oddały inicjatywę rywalkom, które wyszły na trzy punkty przewagi. Kiwka w puste pole dała piłkę setową gospodyniom (24:19). Finalnie bydgoszczanki wygrały pierwszą partię 25:20.
Siatkarki z Łodzi musiały szybko otrząsnąć się po porażce w pierwszej partii. Drugą odsłonę rozpoczęły od prowadzenia 6:2 i szybko o czas poprosił trener Volpini. Atak Rajlić w aut dał Łódzkim Wiewiórom prowadzenie 13:4. Obiała spisywała się dobrze w każdym elemencie, po udanym ataku świetnie zaprezentowała się również na zagrywce (15:5). Mocne uderzenie Hryshchuk dało wynik 22:11, a finalnie Wiewióry wygrały 25:13.
Trzecią partię łodzianki rozpoczęły od kilkupunktowego prowadzenia. Blok dał Wiewiórom przewagę 8:3. Gdy Pola Nowakowska zaatakowała po bloku, Pałacanki traciły do rywalek cztery punkty (7:11). Po świetnym ataku Natalii Mędrzyk ponownie dał łodziankom pięć punktów przewagi (15:10). Przechodzącą piłkę wykorzystały bydgoszczanki, a w kolejne akcji dołożyły kiwkę i zrobiło się już tylko 16:14 dla gości. As serwisowy Nowakowskiej wyrównał wynik seta (16:16). Łódzkie Wiewióry musiały mieć się na baczności. Opanowały nerwy i po bloku Zuzanny Góreckiej wyszły na prowadzenie 21:18. W końcówce znów zrobiło się nerwowo (23:23). Dwie kolejne piłki padły jednak łupem Wiewiór, które wyszły na prowadzenie w meczu 2:1.
Czwarta partia rozpoczęła się od wyrównanej walki. Po ataku Natalii Mędrzyk mieliśmy remis 3:3. Punktowa zagrywka Wiktorii Paluszkiewicz dał kolejny remisowy wynik (13:13). Uderzenie Nowakowskiej dało gospodyniom jeden punkt przewagi, a autowy atak Góreckiej dołożył kolejne „oczko” (13:11). Gdy skutecznie zaatakowała Mędrzyk, ŁKS Commercecon wyszedł na prowadzenie 18:17. Sytuacja była dynamiczna, błąd rozgrania Angeliki Gajer dał Pałacowi przewagę 20:18. Bydgoszczanki grały odważnie i to im się opłaciło. Wygrana 25:21 dała im wyrównanie w meczu 2:2.
Wygrana w czwartej partii dodała skrzydeł gospodyniom, które na początku tie-breaka prowadziły 4:1. Łodzianki nie odpuszczały, doprowadziły do remisu 6:6. Pałacanki świetnie jednak czytały grę rywalek i stawiały szczelny blok (8:6). Atak Dorsman dał im pierwszą piłkę meczową (14:10). Finalnie bydgoszczanki wygrały 15:13 i całe spotkanie :2.
MVP: Pola Nowakowska
Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
(25:20, 13:25, 23:25, 25:21, 15:13)
Pałac: Rajlić (19), Łyczakowska (6), Nowakowska (18), Makarewicz (16), Paluszkiewicz (3), Dorsman (15), Jagła (libero) oraz Kurerova, Ziółkowska, Steković, Sidor (2)
ŁKS: Kowalewska, Bidias (4), Obiała (16), Hryshchuk (20), Alagierska (10), Mędrzyk (15), Stenzel (libero) oraz Górecka (14), Gajer, Scuka (3)