ŁKS Commercecon Łódź pojechał do Chorwacji prosto z Rzeszowa, gdzie rozegrał spotkanie Pucharu Polski. Ełkaesianki w pierwszym meczu z Mladostą Zagrzeb przegrały 2:3, więc sprawa awansu do półfinałów wciąż była otwarta. Łódzkie Wiewióry wygrały mecz w Zagrzebiu 3:2, jednak w złotym secie, który miał zadecydował o awansie, lepsze okazały się gospodynie i to one zameldowały się w kolejnej rundzie. 

Siatkarki ŁKS-u Commercecon jechały do Zagrzebia pełne motywacji do walki o awans. Było ją widać w ich grze od początku pierwszego seta. Zbudowały sobie kilkupunktową przewagę, która w połowie partii wynosiła już nawet sześć „oczek”. Jednak w miarę upływu czasu do głosu zaczęły dochodzić gospodynie. Były one na tyle skuteczne, że doprowadziły do walki na przewagi, w której przechyliły szalę wygranej na swoją korzyść (29:27). Druga odsłona była od początku wyrównana, chociaż w pewnym momencie miejscowym udało się wypracować trzy punkty przewagi. Stopniała ona jednak w okolicach 20. punktu, a Łódzkie Wiewióry wyczuły swoją szansę. Wygrały kilka ważnych akcji, wyszły na prowadzenie, a ostatecznie cieszyły się ze zwycięstwa 25:21.

W trzecim secie łodzianki poszły za ciosem. Od pierwszych piłek narzuciły swój rytm i nie oddały prowadzenia nawet na chwilę. Ich przewaga przez większą część seta wahała się w okolicach 8-10 punktów, a finalnie wygrały one 25:14. Wydawało się, że zespół jest na dobrej drodze do zamknięcia tego meczu w czterech partiach. Gospodynie pozostały jednak czujne i w czwartej partii dużo lepiej kontrolowały sam początek. Nie dały przyjezdnym odskoczyć punktowo, a wręcz przeciwnie – stopniowo same powiększały przewagę. Kilka „oczek” wystarczyło, aby Mladost doprowadziła do wygranej 25:20. 

Tie-break był dla obu zespołów bardzo ważnym setem. Wygrana Mladosti oznaczałaby awans tego zespołu do półfinałów, a zwycięstwo ŁKS-u Commercecon równało się konieczności rozegrania złotego seta. Nic dziwnego, że emocji nie brakowało, dość długo zespoły grały na styku. Pierwsze odskoczyły jednak łodzianki, a wygraną 15:9 doprowadziły do wspomnianego złotego seta.

Ten rozgrywany był na takich samych zasadach jak tie-break, czyli do 15 zdobytych punktów. Tym razem jednak minimalne prowadzenie szybciej uzyskały gospodynie. Łodzianki to odrabiały wynik, to znów musiały gonić. W końcówce zespół Mladosti miał już trzy „oczka” przewagi i to wystarczyło, aby gospodynie doprowadziły do wygranej 15:11.

Tym samym to chorwacka drużyna awansowała do półfinałów, a dla ŁKS-u Commercecon to koniec rywalizacji w europejskich pucharach.

W spotkaniu w Zagrzebiu najwięcej punktów w tym niemal trzygodzinnym maratonie zdobyła Veronica Jones-Perry – 35. Amerykanka otrzymała do ataku aż piłek. 32 zamieniła na punkt, co dało jej 42% w ataku. Była również najczęściej ostrzeliwaną zawodniczką ŁKS-u w przyjęciu. Jej skuteczność w tym elemencie wyniosła 48%.

Mimo porażki warto zwrócić uwagę, że ŁKS Commercecon zdobył 11 punktów z zagrywki, chociaż tym razem gorzej od rywalek radził sobie w bloku. Na 15 punktów w tym elemencie 10 należało do Joanny Pacak, która pojawiła się na boisku w drugim secie. Chociaż statystycznie Łódzkie Wiewióry były lepsze od rywalek w prawie każdym elemencie, niestety nie udało im się przełożyć tego na końcowy wynik.

Łódzkie Wiewióry po powrocie do domu nie będą miały zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie tego meczu, bowiem już w najbliższą sobotę (5 lutego) o godzinie 19:00 zmierzą się w spotkaniu TAURON Ligi z zespołem #VolleyWrocław.

Mladost Zagrzeb – ŁKS Commercecon Łódź 2:3
(29:27, 21:25, 14:25, 25:20, 9:15)
Złoty set: 15:11

Składy zespołów:
Mladost: Popić, Perić, Grbavica, Samadan, Marković, Tomić, Stimac (libero) oraz Kulić, Cveticanin, Freund
ŁKS: Grajber, Witkowska, Sobiczewska, Ratzke, Alagierska, Jones-Perry, Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski, Pacak, Piasecka, Strasz

fot. Wojciech Pakulski